środa, 24 października 2012

Jak uszyć komin szybkie DIY

Kochani!

 Ostatnio mnie natchnęło i wpadłam na pomysł jak można  przerobić stary wełniany szalik  na komin z dowolnie wybranym przez siebie  wzorem. 
Postanowiłam się tym pomysłem z Wami podzielić ;)


Do wykonania takiego komina potrzebne mi było:
  • szal zrobiony na drutach, może być też szal z polaru.
  • kawał tkaniny w bliźniaczych wymiarach do naszego szala
  • szpilki krawieckie
  • maszyna do szycia lub igła z nitką i wówczas ogromna cierpliwość ;p

Wykonanie :

1. Przygotowane tkaniny układamy jedna na drugiej prawymi stronami tkanin do środka i brzegi na obu dłuższych bokach zabezpieczamy szpilkami jedna za drugą , aby nam się w trakcie szycia nic nie przesunęło ;)

2. Szyjemy blisko przy brzegu , zwracając uwagę czy na pewno maszyna łapie  oba materiały . Ja dla pewności zawsze jedną tkaninę zostawiam ciut szerszą tak mi wygodniej ;) ale to nie jest konieczne a po wszystkim i tak ścinam nadmiar tkaniny .


3. Po zeszyciu obu najdłuższych boków , wywijamy całość na prawą stronę ( tak jak skarpety, rajstopy czy jeansy po praniu ;p) 


4. Teraz powinniśmy otrzymać szal z niezszytymi bokami krótszymi . Aby otrzymać komin trzeba je połączyć , ja jeden koniec wsadzam w drugi ( tak jak zamyka się pendrive ;p ) z tym , że ten koniec do którego w wkładamy drugi trochę zawijamy jego brzeg od środka, żeby był ładnie wykończony. Tak połączone oba końce naszego szala zabezpieczmy szpilkami i przeszywamy na maszynie lub ręcznie. 


Tkanina w takiej metodzie może się mino wszystko trochę przesunąć , ale tego i tak nie będzie widać jak się komin ubierze ,wiec nie ma co się martwić ;) Jak komuś wyjdzie mocne przesuniecie to zalecam przyszyć guziki i już ;)


Komin gotowy ;)))



Mam nadzieję, że tutorial jest czytelny i zrozumiały ;) 
Jestem pewna, że jak mi się udało to i Wy sobie poradzicie ;)

Jeśli uszyjecie swoje kominy to pochwalcie się ;)

Buziaczki ;*** Miłego dnia ;)

38 komentarzy:

  1. Fajny komin, ciekawe zestawienie i świetny efekt końcowy :)

    OdpowiedzUsuń
  2. My a Ty wielka przepaść:)))
    Do maszyny nie siadam nie nie nie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hahah to nie prawda , ja jestem samoukiem szyję od roku najprostsze rzeczy i rożnym skutkiem z resztą ;p ;*

      Usuń
  3. hm, musze pogrzebać w czeluściach mojej szuflady szalowej, może cos wygrzebie i popróbuję:-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ale super :-) Na razie mam śliczny komin od ciebie ale na przyszłość może sięgnę po te wskazówki ;-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Super !! Nie ma to jak dobry pomysł :)Komin wyszedł Ci śliczny :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, a widzisz Elu jak mnie pomysł zaatakował to nie było litości !!!! trzeba było się zabrać do roboty ;)

      Usuń
  6. podoba mi się to połączenie kolorów:) bardzo fajny ten komin:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję ;) zgadzam się, kolory fajnie się zgrały .

      Usuń
  7. Świetny pomysł na łączenie kilku rożnych faktur, ja również coś takiego uwielbiam.
    ***
    www.zapalov.blogspot.com - blog o moim projektowaniu mody

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję, miałam obawy czy moja maszyna da radę z robionym na drutach szalem ... były chwile grozy , ale się jakoś udało ;)

      Usuń
  8. Całkiem efektowny ten zamotek :) Kominy są fajowe, lubię takie wielofunkcyjne rzeczy w szafie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na pierwsze już zimowe temperatury przydaje się ;) Dziękuje ;*

      Usuń
  9. Świetne! Jeju mam mnóstwo szali, mnóstwo chust, chustek, chusteczek. Genialne :) Dziękuję za inspirację!

    OdpowiedzUsuń
  10. świetny,uwielbiam recykling- połączenie kwiatowo -zielone w sam raz na ożywienie jesieni

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Te kwiatuszki są bardzo subtelne a na całości są wypukłe puszyste lekko kropki jak ośnieżone ;) Bardzo przyjemne są obie tkaniny a szyjkę grzeją mmmmmmm bezkonkurencyjnie ;)

      Usuń
  11. Ale przepiękną tkaninę użyłaś - śliczna! I bardzo mi się podoba nowy wygląd bloga :)
    Buziaki

    OdpowiedzUsuń
  12. Piękny. Uwielbiam drobniusie kwiatki w tkaninach. Cudne zestawienie :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oh ciesze się, wszystkim się tkanina w kwiatki tak podoba a to bardzo miłe ;) Dziękuję ;*

      Usuń
  13. Matko, jaki cudny komin! Bardzo subtelnie wyglada połączenie dwóch różnych tkanin i tych delikatnych kolorków, bardzo dobrze wytłumaczyłaś, dzięki za ten pomysł!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oooo dziękuję ;))) Czy Ty się szykujesz by samemu uszyć komin na zimę ? ;) Cudnie ;*

      Usuń
  14. Dzięki Fajny pomysł na reanimacje starego opatrzonego szala :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Widzę, że temat kominów ciągle cie kręci... I wychodzą tobie co raz to bardziej pomysłowe!
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hahah a widzisz Kurko Zakręcona , tak się składa , że jakoś sezon mnie inspiruje ;)

      Usuń
  16. świetna i czytelna instrukcja :) powinnaś zamieszczać takie częściej ;)
    blog w nowej szacie wygląda super!

    OdpowiedzUsuń
  17. Pewnie, że zrozumiały! Komin dla siebie już uszyłam, ale jestem pewna, że tutorial przyda się wielu kreatywnym osóbkom :))

    Pozdrawiam, El clavel

    OdpowiedzUsuń
  18. Ooo takie coś sobie zrobię na zime:)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo lubię czytać komentarze, pod swoimi wypocinami, dzięki temu możemy się lepiej poznać i wiem, że ktoś to jednak czyta - to naprawdę miłe uczucie!!!

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...