3 dobre darmowe programy do obróbki zdjęć których używam ;)

Każdy bloger robi zdjęcia i chce aby ładnie się prezentowały, pomyślałam , że zdradzę Wam jakich programów używam ja i dlaczego ? Oczywiście wszystkie są  naprawdę dobre i darmowe ;)

1. Photoscape - jest to program do pobrania na komputer ( za darmo), do jego obsługi nie potrzebne jest połączenie z Internetem, obsługa

w języku polskim, panel obsługi jest czytelny  i przejrzysty graficznie, świetny dla osób zaczynających swoją przygodę z obróbką fotografii,
pomocniczy do tworzenia plakatów i wklejania obrazu na obraz w sposób dowolny a nie szablonowy jak zdjęcie obok zdjęcia. Ma dużo darmowych ramek , naklejek , formatowanie na style np. sepia, stworzenie postarzanego zdjęcia, winietowanie i wiele innych.  W tym programie często tworzę baner na candy ;) Klik


2. Foto Flexer - darmowy produkt do stosowania w przeglądarce internetowej , 

całość w języku angielskim, programu używam i polecam do tworzenia banerów i ozdoby zdjęć z użyciem gotowej ramki, ma magiczną funkcję "Push Back" dzięki której nasze zdjęcie wchodzi pod ramkę i wygląda elegancko ;) Nieoceniona pomoc w tworzeniu nagłówka bloga!!!
http://fotoflexer.com


3. Pic Monkey - darmowy program na przeglądarkę internetową, całość w języku angielskim

piękna szata graficzna w funkcjach - czego nie doczytasz to dooglądasz  ;) bogactwo możliwości, piękne dodatki, obróbka twarzy, redukcje jasności zdjęć wysokiej jakości , wiele pięknych czcionek do tekstu , wiele stylów na różne pory roku i święta , można wykupić rozszerzenie ale podstawowa wersja jest  naprawdę wystarczająca. Najczęściej pracuje na tym programie bo ma wszystko co mi  przy większości obróbek potrzeba  <3
http://www.picmonkey.com/


 To taka moja 3jeczka która mi w zupełności wystarcza, czasem aby zrealizować swój zamysł jedno zdjęcie przepuszczę przez wszystkie 3 te programy gdyż  każdy ma lub czegoś nie ma i tak sobie lawiruję.

Mam nadzieję, że post przydatny ;)
A Wy macie jakieś swoje ulubione programy do obróbki zdjęć? 

Miłego dnia kochani ;* , tak miło, że jesteście i zaglądacie ;* 

Jak suszyć i przechowywać mięte ?

O walorach zdrowotnych mięty nie trzeba nikogo chyba przekonywać, ma między innymi działanie przeciwbólowe, przeciwzapalne, uspokajające. Zawsze na bolący brzuszek lub po rewolucjach żołądkowych moja babcia parzyła mi mięte do picia a przecież babcia wie najlepiej co dobre ;)

Krzak mięty jest łatwy w uprawie, rozrasta się i sieje z ogromną determinacją, wystarczy zatem go podlewać i odpowiednio przycinać by nie rozsiał się nam gdzie popadnie.

Kiedy najlepiej zrywać liście?

 Są dwie teorie, pierwsza głosi, że liście mięty należy zerwać zanim roślina zakwitnie ( na samej górze pojawią białe małe kwiaty ułożone w stożek), druga zalecana metoda przekonuje, iż właśnie powinno się zrywać liście w momencie pojawienia się owych kwiatów gdyż w tym momencie liście są najbardziej aromatyczne. W związku z tym cześć zrywałam na bieżąco a cześć gdy pojawiły się kwiaty, ciężko powiedzieć czy były wówczas bardziej aromatyczne gdyż zapach w obu przypadkach jest bardzo intensywny i przynajmniej ja nie widzę większej różnicy.  

Jak najlepiej suszyć liście mięty?

Mięta jako zioło silnie aromatyczne aby nie utraciło swoich właściwości należy suszyć w określony sposób, ja stosuje się do metody rozkładania liści, tak by się za bardzo nie stykały, na papierze lub gazecie, całość należy przechowywać w suchym przewiewnym miejscu . Nie zaleca się wystawiania liści na słońce.

Przechowywanie

Aby zapobiec podgniciu liści ( może się tak stać gdy przeoczymy fragment liścia który nie jest 100% wysuszony) uszyłam woreczek na tzw. wszelki wypadek, liście mają dostęp powietrza więc mogą doschnąć , ostatecznie jednak zaleca się przechowywanie ziół w szczelnych pojemnikach , więc tak uczynię gdy ten cały proces suszenia się zakończy .

Trzeba temu poświęcić trochę czasu jednak , herbatka miętowa z paczki odbiega od tego smaku z domowej przetwórni ziół dlatego myślę, że warto uprawiać własny krzak mięty w ogrodzie lub na balkonie.

A Wy jakie macie doświadczenia z miętą, jej uprawą , suszeniem i przechowywaniem ?

Miłego dnia ;****

Jak przerobić uchwyt do naczyń ?

Dziś króciutki post z serii before& after , tym razem zabrałam się za stary zmęczony życiem uchwyt do naczyń. Swoje już wyrobił, żal mi było wyrzucić więc go odpicowałam ;)

 Nie wiele było trzeba, 2 kwadraty tkaniny na przód i tył uchwytu, skrawek innej tkaniny na serce i co nieco innej tkaniny na lamówkę własnej roboty.

Łatwo szybko i przyjemnie ;)

zdjęcie zrobione jak dzielnie mimo niepogody pomykam na ryneczek po czereśnie

 Witam też wszystkich nowych obserwatorów mojego bloga , cieszę się, że jesteście, że zaglądacie, że Wam się chce czytać i zostawiać komentarze.
Tak naprawdę to dzięki Wam mam motywację by dalej pisać , działać, bez Was nie miało by to sensu.
Dziękuję z całego serca ;***

Miłego dnia ;*

Praktyczny prezent dla Was !!!

Ostatnie moje candy, które jeszcze trwa <klik> jest bardziej nastawione na dzieci , wiem, że każda mama myśli w pierwszej kolejności o dziecku ale czułam nie dosyt i miałam potrzebę zrobienia czegoś praktycznego , czegoś co się przyda każdemu ;)

Trochę pomyślałam , zrobiłam szkic  i uszyłam "needle book" czyli książeczkę na igły, może też służyć jako igielnik. Robiłam takie coś pierwszy raz , zajęło mi sporo  czasu  , i wiele razy się ukułam jednak cel został osiągnięty, i mam nadzieje, że przypadnie Wam do gustu  ;)

baner 1

 Zasady zabawy jak zawsze:

• zostawić komentarz pod tym postem, wyrażający chęć wzięcia udziału w rozdaniu i kontakt do siebie
• umieścić u siebie baner na pasku bocznym, podlinkowany oczywiście do tego posta
• zabawa trwa od teraz aż do osiągnięcia 50.000 wejść na ten blog , wtedy rozlosuję szczęściarza ;)
• wysyłka na terenie Polski

baner 2

Zapraszam serdecznie !!!

Jak zrobić papierową lampę Ikea w stylu wiejskim ? To proste ! DIY

Wcześniej już podejmowałam się podobnego zadania, było dużo bardziej czasochłonne , możecie poczytać o tym TU .  Tym razem projekt jest dziecinnie prosty i szybki w wykonaniu, nie wymaga dużych nakładów pracy a i potrzebne materiały każdy ma chyba w domu .

Do wykonania użyłam:

• małą papierową lampę Ikea
• klej Magik
• patyczek kosmetyczny
• 8 pasków materiału - zdzieranych , nie ciętych - chciałam by brzegi były postrzępione.

Klejem smarowałam jedynie górę  i dół, paski starałam się rozmieścić równomiernie.
Wybrałam wzór w kwiaty, ale rodzaj tkaniny zależy od wystroju, równie dobrze można użyć kolorów marynarskich lub jakiś pasteli.
Podobna dowolność obowiązuje w ilości pasków, jakie nakleicie na lampę -  jednak należy pamiętać, że to lampa i tkanina naklejana na cały  klosz  osłabi jej światło.

Podoba się Wam taka przemiana ?

Miłego dnia ;***

Zapraszam Was na czekoladowe ciasto z czereśniami

Skoro już gromadzę pestki w celu o którym pisałam TU  , to wiadomo, że z owocem też coś zrobić trzeba ;)

Namieszałam razem:

• roztopioną kostkę margaryny z 3 łyżkami gorzkiego kakao
• 4 jajka utarłam z szklanką cukru i 1opakowaniem cukru wanilinowego 
• mąkę w ilości 2szklanek wymieszałam z 2 łyżeczkami proszku do pieczenia
• po czym wszystko zmiksowałam, i wylałam do formy z pokruszonymi biszkoptami , które są tylko moim kaprysem w tym cieście,
• na górę należy włożyć owoce, które i tak opadną- choć można je obtaczać w mące ziemniaczanej lub zwykłej to bywają na to odporne ;p

Ciasto pieczemy w temperaturze  180 stopni przez ok 60min- trzeba pilnować i doglądać - nie ma lekko !

Polewa - ja topię w mikrofali 2 łyżki czekoladowego kremu do smarowania i tym pokrywam ciasto ;)

Mój mały sekret: jeśli lubisz mocno wilgotne czekoladowe ciasto , po upieczeniu jaszcze gorące zamknij w plastykowym pojemniku , wtedy sparuje i nabierze wilgoci.

Miłego dnia ;*

Wstyd mi ale nie żałuję

Normalnie tego nie robię , no ale nie wytrzymałam zjadłam... nie nie nie bardziej odpowiednio brzmi  pożarłam po łyżeczce cały słoik domowego dżemu ;)
Wstyd mi ale , raz nie zawsze dwa razy nie wciąż ;p
A Wam się zdarza tak  łasuchować , no wiecie tak po łyżeczce bez użycia chleba  ? 

Miłego dnia Kochani ;*

Jak uszyć szelki dla psa

Kilka dni temu szukałam fajnych projektów DIY dla psa , w ferworze tych poszukiwań natrafiłam na wspaniały i bardzo profesjonalny blog, który się zajmuje tym tematem.
Jeden z projektów szczególnie przypadł mi do gustu i stało się, zrobiłam TO ;)

Szablon musiałam odrysować odręcznie i na oko, gdyż moja drukarka odmówiła posłuszeństwa, jednak na stronie jest szablon dla każdego rozmiaru psa od S do XXL !
Zmieniłam też rzepy na guziki , rzep jakoś nie wzbudził mojego zaufania, zwłaszcza, że moja sunia potrafi czasem mocno szarpnąć gdy poczuje zew natury i mogła by się wysmyknąć. Po kilku spacerach słuszność tej decyzji  potwierdziła się, szelki sprawdzają się bez zarzutu ! Jestem bardzo zadowolona z efektu zwłaszcza, iż nigdy wcześniej nie szyłam tego typu rzeczy, i nie robiłam też obszywania lamówką a łatwo nie było gdyż  pozyskałam ją ze skrawków starej czerwonej tuniki , wychodziło krzywo, potem zaprasowywanie itp itd ...

Będąc od 10lat opiekunem tej małej kruchej istotki mogę powiedzieć, że jestem zagorzałym przeciwnikiem stosowania obroży, podduszającej przy każdym napięciu smyczy naszego pupila .

Zaletą takich szelek jest rozkładanie się napięcia i minimalizacja ucisku ciała psa, niweluje urazy krtani i kręgosłupa które przy stosowaniu obroży się zdarzyć niestety  mogą.

A tu krótki filmik z dzisiejszego spaceru w nowych szelkach <3 

Polecam Wam stronę Free Dog Clothes Patterns  .

Post i szablony,  znajdziecie TU 

Miłego dnia ;*

plujemy , myjemy , suszymy

Uwielbiam ekologiczne projekty, jakoś totalnie zbzikowałam na punkcie recyklingu , odzyskiwania , tkanin i projektów tym podobnych ;p

Mamy sezon owocowy , robimy w upałach przetwory, pocimy się przy tym okropnie ale  siły dodaje nam fakt, że zimą gdy przyroda śpi a świat pokryty jest białą kołderką , odkręcimy słoiczek z pyszną marmoladą z truskawek lub wiśni mmmmm...

Moje pytanie do Was , a co robicie z pestkami ?

Ja szoruje i suszę ;D

Pytacie po co?

Jak porządnie wyschną uszyję z polaru i bawełny prostokątne woreczki/poduszki i wypełnię je tymi pestkami .

Taki  termofor szczególnie z pestek wiśni  ma pozytywne działanie  między innymi na :

• ból brzucha
• kolki niemowlęce
• problemy z krążeniem
• bóle mięśni
• pomaga na siniaki, obrzęki, bóle głowy  - wcześniej schłodzony w zamrażalniku 
• bóle reumatyczne 
• bóle menstruacyjne

Można je grzać 2min w mikrofali lub w piekarniku, bądź zagrzać na kaloryferze , ciepło utrzymuje się blisko 1 godzinę. Aby go schłodzić, wkładamy do siatki foliowej i trzymamy w zamrażalniku ok godziny.

Są bezpieczniejsze od kocy elektrycznych lub zwykłych termoforów na wodę którymi można się poparzyć lub podpalić ;/
Termofor ekologiczny wypełniony pestkami jest też  całkiem lekki, dlatego można bez problemu małemu dziecku położyć na brzuszek bez obawy, że będzie zbyt mocno naciskać.

Ja gromadzę pestki z czereśni, choć  wiśnia niby lepsza więc i wiśnie na pewno też wypestkuję i przerobie na termofory.

Najgorsze jest szorowanie , ja na miękkim sicie  szoruję pestki szczoteczką taką do rąk, nie do zębów ;p i to jest najskuteczniejsza  metoda jaką udało mi się opracować, póki co ;)

Podoba Wam się takie ekologiczne zastosowanie pestek?

Miłego dnia ;*

Reaktywacja zabawy fotograficznej ;)

Ogłaszam wszem i wobec, że Dziwna zabawa fotograficzna, w której zadaniem jest sfotografowanie swoich kapci , zostaje odnowiona i tym razem dam Wam więcej czasu , część z Was nie zdążyła w terminie a chęci do zabawy jak najbardziej ma, co mnie ogromnie cieszy ;D
To znaczy, że macie do siebie dystans i poczucie humoru a to moim zdaniem cenne i potrzebne w życiu cechy ;)

Zasady jak poprzednio :

1.  udział może wziąć każdy kto ma na to ochotę
2.  należny wykonać zdjęcie swoich "podomek" czyli papci, kapci itp , jeśli nie nosisz kapci mogą być skarpetki lub bose nóżki ;D nie będę się czepiać , liczy się jedynie dobra zabawa!
3.  wykonane zdjęcie należy przesłać na mail panna.kropka@onet.pl, pamiętajcie by podać link do swojego bloga
4.  zabawę rozpoczynam od teraz  a nadsyłać zdjęcia można do 21 lipca do 00:00
5.  każdy uczestnik zobowiązuje się umieścić  baner , podlinkować go  u siebie na pasku bocznym i dobrze się bawić ;)
6. link do banera tu: http://smakkropki.blogspot.com/2013/07/dziwna-zabawa-fotograficzna.html

 Nadesłane na maila zdjęcia umieszczać będę w poście TU, zdjęcia podpiszę i podlinkuję tak jak zostanie to zaznaczone w mailu od Was

 Do ogląda galerii  nadesłanych zdjęć zapraszam  TU

 Miłego dnia ;*

Uchata panienka ;)

Nowa przytulanka ;)

Uchatka 

wykonana z polaru w kolorze koralowym ;)

wysoka na ok 27cm, szer ok 18cm ,

wypełniona ocieplinką  

cena 33zł + wysyłka 

zainteresowanych zakupem zapraszam do kontaktu 

 panna.kropka@onet.pl

Dziwna zabawa fotograficzna

Niedawno w komentarzowych naszych rozmowach olśniło mnie i wymyśliłam śmieszną zabawę, trochę obciachową, trochę nie na miejscu i nie na poziomie ale postanowiłam jednak zaryzykować  i to zrobić ;D Myślę, że macie się czym pochwalić więc się nie krępujcie ;) Zapraszam serdecznie! 

Plan i rozkład zabawy :

1.  udział może wziąć każdy kto ma na to ochotę
2.  należny wykonać zdjęcie swoich "podomek" czyli papci, kapci itp , jeśli nie nosisz kapci mogą być skarpetki lub bose nóżki ;D nie będę się czepiać , liczy się jedynie dobra zabawa!
3.  wykonane zdjęcie należy przesłać na mail panna.kropka@onet.pl, pamiętajcie by podać link do swojego bloga
4.  zabawę rozpoczynam od teraz  a nadsyłać zdjęcia można do 7 lipca do 00:00 ( nadchodząca niedziela)
5.  każdy uczestnik zobowiązuje się umieścić powyższy  baner , podlinkować go  u siebie na pasku bocznym i dobrze się bawić ;)

 Nadesłane na maila zdjęcia umieszczać będę w tym poście, zdjęcia podpiszę i podlinkuję tak jak zostanie to zaznaczone w mailu od Was 

www.japoziomka.blogspot.com

http://margarett-kreatywnie.blogspot.com/

http://i-sie-zaczelo-od-f.blogspot.com/

http://smakkropki.blogspot.com/

http://ellclavell.blogspot.com/

http://sliwcia.blogspot.com/

http://mamaolgi.blogspot.com/

http://barbaratoja.blogspot.com/