piątek, 28 listopada 2014

Wielkie uwodzenie

Czasem trafie na naprawdę fajny film, taki ciepły i zabawny że można by go w kółko oglądać ....




Tak miło właśnie mnie zaskoczył film "Wielkie uwodzenie" w sumie to film jest o wielkich staraniach by rozkochać młodego lekarza w wymierającej wiosce gdzie każdy mieszkaniec jest na zasiłku.


Zwykle nie jestem skłonna oglądać filmów produkcji Kanadyjskiej, na ogół mnie  rozczarowywały 
tym razem zostałam " uwiedziona" !!!


Wspaniała rodzinna atmosfera jaka panuje w tej małej miejscowości portowej  naprawdę uwodzi swoim ciepłem, aż bym się tam chętnie przeprowadziła- mówię poważnie! Mam dość betonowego miasta gdzie szczątkowe pasy zieleni usłane są psimi kupami zamiast kwiatów a ludzie nie mają siły by mówiąc dzień dobry chociażby się lekko uśmiechnąć- to takie smutne.


Film pokazuje życie takim jakie jest , daje też nadzieje na to że możemy je zmienić na lepsze gdy jest nam źle , wystarczy tylko nieco pokombinować i trafić na odpowiednich ludzi ;)


Serdecznie polecam na wieczór filmowy  ;)
Kto widział lub obejrzy niech da znać czy się podobało ;)



Zapraszam na candy- Kochani czas się kurczy! ;)
Weź udział !

Miłego dnia!
Kropka

poniedziałek, 24 listopada 2014

Ekspresowy pierniczek z mikrofali


Przy małym dziecku jest niewiele czasu na cokolwiek,a co dopiero na pieczenie . Nie wiem jak Wy  ale  ja żyć bez domowego ciasta nie  mogę - no przynajmniej nie za długo.

Wykonanie z pieczeniem nie powinno zająć dłużej niż 25 min ;)

Mój pierniczek składa się z :

* 2 jaj
* 5 łyżek miodu
* 1 łyżeczki sody oczyszczonej
* 2 szklanki mąki
* 0,5 szklanki cukru
* 0,5 szklanki orzechów włoskich
* 4 łyżki domowych powideł śliwkowych
* 0,5 szklanki oliwy
* 4 łyżeczki przyprawy do pierników
* 2 łyżeczki cynamonu
* 2 łyżki czarnego kakao

Całość mieszam wlewam do formy żaroodpornej , wkładam do kuchenki mikrofalowej na 700W  (siedemset)/ ok 18 minut.


(Jeśli miód jest zbyt gęsty- należy go wcześniej roztopić w rondlu )

Polewa- topie 3 łyżki Nutelli w mikrofali i wylewam na jeszcze ciepłe ciasto- na górę kruszę ciasteczko korzenne.

Odstawiam w zimne miejsce , gotowe ciasto jest chłodne i wilgotne- mniam ;)


Kto się skusi ?


Mama się relaksuje a maleństwo utulone pięknym zapachem cynamonu śpi ;)


  W niedziele 23 .11. 2014 nasza Hania skończyła 12 tygodni - jak ten czas szybko mija.

Pozdrawiam i ściskam Was mocno, życzę miłego poniedziałku!

Kropka

sobota, 22 listopada 2014

Magia przytulania .... garstka wspomnień


Pamiętam jak pierwszy raz w szpitalu dali mi Hanie na ręce byłam zbyt słaba po cc by ją utrzymać ale się upierałam by chociaż na chwilkę mi ją pozwolili mieć na poduszce obok mnie.
Ta jedna krótka chwila złączyła nas niewidzialną nicią, jak to jest, że ona doskonale wie że jestem jej mamą... choć po cc ponad dobę była na oddziale noworodkowym z dala ode mnie.
Jak już mi ją dali na pokój to praktycznie nie spałam tylko cały czas na nią patrzyłam, w myślach brzmiały słowa " to mój cud" , swoją drogą cud że obie przeżyłyśmy poród ale to już inna historia i tego się potem już w myślach nie przywołuje.
Dziś jest ona i ja , dwa serca które choć już osobno ciągle do siebie ciągnie.
Jakoś tak jest, że jak jesteśmy przytulone to działamy na siebie kojąco, to istna magia przytulania ;) 

Co do serc to przypominam o candy zapraszam Was serdecznie o tu  <klik> !

Ściskam :*

Kropka 


niedziela, 16 listopada 2014

Candy z sercem



Od dawna myślałam co by tu dla Was przygotować na candy ...

Kto do mnie zagląda ten wie, że mój blog w ostatnich miesiącach zmienił się jakby tematycznie z powodu pojawienia się na świecie mojej córeczki , przez co nie mam zbytnio czasu by tworzyć.

Mój Hanulek mi organizuje teraz czas i w cale na to nie narzekam, na kolejne DIY przyjdzie czas.

A do wygrania jest duże wiklinowe bialutkie jak śnieg serduszko, z przykrością stwierdzam że własnoręcznie zawiązałam na nim jedynie kokardkę ale nie wykluczam że dodatkowo dla zwycięzcy w formie niespodzianki coś ufilcuje, żeby nie było że nic nie zrobiłam od siebie ;)

Mam nadzieje, że nagroda się Wam na tyle spodoba, że weźmiecie  udział w zabawie .

                                                                       Zasady jak zawsze , bez zbędnego wymyślania:

1) udostępnić zdjęcie / banerek z linkiem na to candy u siebie na blogu lub/ i  na fb ( jak kto woli )
2) zostawić pod tym postem komentarz z informacją, że chcesz wziąć udział w zabawie
3) trzymać kciuki za wygraną ;)
4) zabawa trwa od teraz do 5 grudnia, wyniki w Mikołajki - o ile Hania da czas na losowanie i publikacje, po cichu też liczę że właśnie Hania wylosuje zwycięzce ;)

Jeśli masz ochotę zostań obserwatorem mojego bloga , możesz też polubić mnie na fb to zawsze mnie bardzo cieszy ale nie jest warunkiem udziału w zabawie .

To na tyle z formalności, bawcie się dobrze i niech wygra szczęściarz !

Pozdrawiam Was i życzę miłego i ciepłego dnia ;*

Kropka 

piątek, 14 listopada 2014

Co potrafi Moja Mama ?

Na FB wspominałam, iż mam szal w postaci liska a raczej liska w postaci szala - czy jakoś tak.
Wydziergała go dla mnie na drutach moja mama , więc wypada się pochwalić ;)


W sumie nie do końca wygląda jak lis, mi przypomina nieco szczura ;p ale i tak bardzo mi się podoba i chętnie się nim owinę w chłodne dni.

Ps. Szykuje się dla Was candy więc zaglądajcie ;)

Miłego , ciepłego dnia Kochani  :*

Kropka


sobota, 8 listopada 2014

u nas coraz lepiej ;)

No cóż wczoraj Hania skończyła 2 miesiąc, uwierzcie mi, że ten czas zleciał naprawdę szybko.

Powoli oswajamy się, że jest nas 3 w domku no i nie w sumie 4 bo jest i pies ;)

Mamy wariacje z powodu skoków rozwojowych i ze strachem czekamy na ząbkowanie... dużo już waży nasza pociecha dlatego zakupiliśmy chustę i się nosi księżniczkę całymi dniami a jak by ją delikatnie chcieć odłożyć bo śpi - na niby chyba bo jak czuje się odkładana to od razu ryk !!!! Rozpieszczony potworek się nam chyba wyhodował ;p

W tygodniu wybieramy się na szczepienia i też bez obaw się nie obyło- dyskusje na temat szczepionek skojarzonych a tych refundowanych przeprowadziliśmy z cała masa lekarzy i farmaceutów ale też i znajomych mi mam.Decyzja zapadła. Temat uważam za zamknięty i trzeba jedynie jechać pokłóć malucha ;/

Na kraftowanie  Hania czasu mi jeszcze nie daje, no chyba ze nocą ale po całym dniu niespania , padam razem z nią jak tylko zaśnie po kąpieli ...

 Uwielbiam jesienną pogodę, jak tylko pojawia się słoneczko to zabieram bobasa w wózek i jadę ;)


Oczywiście żaden dzień nie ma prawa się rozpocząć od mocnej kawy z taką ilością że łyżka staje ;p

Porobiłabym coś , nie wiem sama jeszcze czy na choinkę czy może jakąś biżuterie z filcu tak w wolnej chwili, no po prostu muszę się zmotywować i zadziałać bo  mam wrażenie, że  mój blog stał się całkowicie no jak by to ująć - zwiędły ;/

Może jakieś Candy wymyślę na ogrzanie atmosfery O! ;)


A już myśląc o dekoracjach świątecznych znalazłam takie fajne domki z papieru wycięte na okno- proste tanie a pięknie wygląda ;)

Myślę, że w tym roku coś podobnego zagości i na mojej szybie, lubię proste dekoracje nie przytłaczające otoczenia choć czasem mam i słabość do kiczu świątecznego ;p



A dla moich kociar kochanych taki pomysł na ocalenie kanapy - moim zdaniem świetny ;)





Ooo słyszę, że Hanulek płacze , muszę lecieć , miłego dnia Kochani ;***

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...