Jedną poszewkę można sprawnie w 15min uszyć ;P Trzeba oczywiście najpierw przekonać ukochanego mężczyznę, że te koszule już są stare, niepotrzebne albo coś ;p
sobota, 3 września 2011
Totoro- etui
O mały włos bym o Nim zapomniała ;/ a przecież, to ważny członek Rodziny i mieszkaniec mojej torebki od zeszłej zimy. Musze przyznać, że chłopak dzielnie się trzyma zważywszy na to, że czasem torebka mi się nie zamyka gdyż potrafię do niej wrzucać nawet masło, marchew i inne rarytasy, gdy nie mieszczą się już w mojej torbie ekologicznej! - a foliowym torbom mówimy STANOWCZE NIE ! ;P
Mój mały Totoro - Filcowany metodą na mokro i na sucho, ozdobiony filcem w arkuszach.Dla niewtajemniczonych Totoro to bohater ukochanej przez Japończyków i nie tylko, bajki produkcji Studia Ghibli." Mój przyjaciel Totoro"- polecam. Musicie przyznać, że z tym zezem rozbieżnym wygląda przesympatycznie ;p
Mój mały Totoro - Filcowany metodą na mokro i na sucho, ozdobiony filcem w arkuszach.Dla niewtajemniczonych Totoro to bohater ukochanej przez Japończyków i nie tylko, bajki produkcji Studia Ghibli." Mój przyjaciel Totoro"- polecam. Musicie przyznać, że z tym zezem rozbieżnym wygląda przesympatycznie ;p
Kapciochy z maminej kołdry ;)
Nie będę opisywać całej historii kołdry, którą dostałam od mamy idąc na studia ;p W skrócie tylko napomnę, iż z biegiem czasu dobiła ją moja czworonożna towarzyszka Busia ;p i biedna kołdra leżała wiele lat w tapczanie, aż nadeszła chwila na jej drugie życie! Z natchnieniem i pomocą przyszło mi nagranie " krok po kroku" jak uszyć takie cuda ;) bez tego w życiu bym sobie nie poradziła. A oto efekty:
No to się zaczęło ...
Witam Cię Serdecznie !
Mam na imię Ania nie pochodzę z Zielonego Wzgórza , z malowniczo pięknej chatki - niestety też nie .
Nie jestem krawcową, malarką, rzeźbiarką , artystą plastykiem .
Jednak od dziecka kocham tworzyć
z czasem wszystko się starzeje , gubi niszczy...
Szkoda mi zapomnieć nawet tych niedoskonałych rzeczy małych i wielkich dzieł jakie wykonałam.
Dlatego powstał ten blog, zasadniczo będzie on "skrzynką" na moje dzieła ;)
Wżyciu już jakoś tak mam , że nie chodzę na skróty , nie lubię gotowych rozwiązań ... Babcia zawsze mówiła o mnie " Zosia samosia" bo zawsze miałam swoje rozwiązanie i nie lubiłam iść wytartym szklakiem, dlatego moje wytwory nie należą do perfekcyjnych kopi oryginału na podstawie instrukcji z opakowania , zazwyczaj powstały spontanicznie z potrzeby piękna lub chęci obdarowania bliskich osób czymś niepowtarzalnym ...
Na moim blogu znajdziecie sporo moich wytworów, odrobinę, projektów DIY, szczyptę przepisów kulinarnych, i co nieco szczegółów z mojej codzienności.
Mam nadzieję, że będzie to miejsce do którego często będziesz zaglądać ;)
Wszystkiego Wspaniałego ;*
Kropka
Mam na imię Ania nie pochodzę z Zielonego Wzgórza , z malowniczo pięknej chatki - niestety też nie .
Nie jestem krawcową, malarką, rzeźbiarką , artystą plastykiem .
Jednak od dziecka kocham tworzyć
z czasem wszystko się starzeje , gubi niszczy...
Szkoda mi zapomnieć nawet tych niedoskonałych rzeczy małych i wielkich dzieł jakie wykonałam.
Dlatego powstał ten blog, zasadniczo będzie on "skrzynką" na moje dzieła ;)
Wżyciu już jakoś tak mam , że nie chodzę na skróty , nie lubię gotowych rozwiązań ... Babcia zawsze mówiła o mnie " Zosia samosia" bo zawsze miałam swoje rozwiązanie i nie lubiłam iść wytartym szklakiem, dlatego moje wytwory nie należą do perfekcyjnych kopi oryginału na podstawie instrukcji z opakowania , zazwyczaj powstały spontanicznie z potrzeby piękna lub chęci obdarowania bliskich osób czymś niepowtarzalnym ...
Na moim blogu znajdziecie sporo moich wytworów, odrobinę, projektów DIY, szczyptę przepisów kulinarnych, i co nieco szczegółów z mojej codzienności.
Mam nadzieję, że będzie to miejsce do którego często będziesz zaglądać ;)
Wszystkiego Wspaniałego ;*
Kropka
Subskrybuj:
Posty (Atom)