Na dworze już coraz cieplej a więc najwyższa pora zmienić look wieńca na drzwi ;) Nie chciałam za dużo zdobień bo wieniec jest naprawdę niewielki.
Własnoręcznie zrobiłam jedynie kwiaty , króliczek i marchewki wpadły mi w ręce przy porządkach i uznałam, że się nadają... tak więc wykonanie metodą na leniwca ;p
Już wkrótce Wielkanoc, piszę "wkrótce" bo ten czas tak szybko mi ucieka , człowiek goni z dnia nadzień za bieżącymi sprawami i z coraz większym trudem przychodzi mi cieszenie się z przedświątecznych przygotowań zupełnie nie mam na to natchnienia , wiadomo, że z ciast musi być baba drożdżowa i sernik mmmmmmmmmmm...... na to akurat mam ochotę ;)
Przydało by się też odświeżyć szafę i przygotować się na ciepłe dni... a propos ciepłych dni to zaczynam rano o 6:00 dzień z jogą licząc, że zwiększę moją sprawność i że moja naprawdę złośliwa sąsiadka z dołu nie będzie narzekać, że hałasuje wrrr i mój plan Fit się powiedzie bo tej zimy naprawdę sobie dogadzałam...
Może i "na leniwca" ale bardzo uroczo! króliczek taki zchillowany, przewiesił sobie kopytko i czeka na wiosnę :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
haha no faktycznie króliczek mocno wyluzował ;)Dziękuje za komentarz . Pozdrawiam cieplutko !
Usuń