Witajcie!
Dziś szybkie proste i przyjemne DIY na girlandę z proporczykami w stylu marynarskim ;)
bez szycia !!!
Potrzebne będą:
- gruby sznurek
- tkanina w kolorze niebieskim, białym, czerwonym
- pistolet na klej
- nożyczki
Krok 1
Za pomocą przygotowanego szablonu wycinamy trójkąty we wszystkich 3 kolorach, następnie przyklejamy do podstawy naszych trójkątów sznurek .
Krok 2
Jako dodatek do girlandy uszyłam rybki.
Wykorzystując szablon , wycinamy tkaninę złożoną podwójnie , zszywamy na lewej stronie po czym wywijamy i na sam koniec wypychamy watoliną.
Do półki przyczepiłam je za pomocą sznurka, tego samego co do girlandy.
No i mam marynarski klimat w łazience ;)
Miłego dnia ;*
Świetny patent! ach!
OdpowiedzUsuńdzięki ach ;)
Usuńfajny pomysł :)))
OdpowiedzUsuńdziękuje ;)
Usuńo girlandzie marzę od dawna ale jakoś zabrać do roboty się nie mogę:(
OdpowiedzUsuńoj znajdziesz czas znajdziesz już ja swoje wiem , jak się nakręcisz to nawet nocki kawałek odgryziesz by uszyć ;)
UsuńProsto i ładnie!
OdpowiedzUsuńdziękuje ;)
Usuńświetny dodatek :) idealnie w stylu marynarskim :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
dziękuje, zawsze chciałam mieć , podziwiałam na innych blogach różne dodatki marynarskie aż w końcu nie wytrzymałam i zrobiłam ;)
Usuńśliczna girlanda! zawsze o takiej marzyłam...tylko dlaczego żadnej jeszcze nie mam? :D
OdpowiedzUsuńno właśnie dlaczego, moja ulubiona zdolniacha nie ma jeszcze girlandy?
Usuńsuper pomysł na ta girlandke ... tych proporczykow jednak trzeba sie troche naszyc , prasowac xD
OdpowiedzUsuńa tu wycinamy kleimy i juz :)
zapraszam do mnie
moze cie zainspiruje :)
http://mojamalaskandynawia.blogspot.com/
o tych szytych wywijanych i prasowanych to ja tak średnio mam cierpliwość ;p
UsuńGirlandy czesto szyje, a twoj pomysl bez szycia tez mi sie podoba :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
wiem Atenko bywam u Ciebie i podziwiam, piękne szyjesz rzeczy masz klasę ! Nie podlega to dyskusji ;D
UsuńBardzo fajny pomysł na girlandę bez szycia:)Ślicznie wyszła ,a rybki świetne:)
OdpowiedzUsuń;) o tak ryby tez mi się podobają, jestem z nich dumna robiłam je pierwszy raz , może dlatego ;)
Usuńbardzo lubie takie proste ozdoby domu.A co do przeprowadzki,weź kochana nic nie mów.Kiedyś miałam cały pokoik na praownie a teraz karton ;-D O losie do czego to doszło,ale trzymaj kciuki już wiem w sumie prawie gdzie co jest.Własnie kot zastrajkował i usnął w zlewie ;-D Dom wariatów ;-D
OdpowiedzUsuńKotki są słodkie ;D będę trzymać ! Znam ból a w przeciągu kilku miesięcy też czeka mnie przeprowadzka wiec wtedy Ty będziesz mnie duchowo wspierać abym nie zwariowała ;)
UsuńKropeczko - zdolna mróweczko, gratuluję, że się tak artystycznie rozwijasz. A moja Tunia dziękuje za całuska od cioci Kropki! :)
OdpowiedzUsuńFajny blog. Będę zaglądać. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń