wtorek, 5 lutego 2013

Szmaty w szmaty ...

Ostatni się zastanawiałam co zrobić ze skrawkami, tymi większymi i mniejszymi, starymi wyciętymi kawałkami tkanin i innymi tego typu szmatami, z którymi w sumie nic się już ciekawego nie da zrobić .
Pomyślałam nad poduszką, po czym wpadłam na pomysł wałka pod szyję, takiego w miarę twardego dającego oparcie zmęczonym mięśniom.
Rzuciłam wszystkie szmaty na podłogę i zaczęłam kombinować... szyć , łatać ...
i wyszło o , coś takiego :


A z ciekawszych tematów to odkryłam niedawno budyń czekoladowo, marcepanowy , który jest obłędnie pyszny i nie tylko pachnie ale i smakuje marcepanem , oczywiście na moje nieszczęście ;/ , mógł okazać się paskudny i nie jadalny ale oczywiście, okazał się mega pyszny uzależniający że hoho mniam ;)


Buziaki ;*


27 komentarzy:

  1. Wałek jak grzybek:)Mam trochę marcepanu w domu i czekolady:)może wyczaruję:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aż jestem ciekawa jak będzie smakował taki domowej roboty ;)

      Usuń
  2. Oj narobilas mi apetytu na taki budyn... Walek fajny ! Pozdrawiam A.

    OdpowiedzUsuń
  3. też mam pełno różnych szmatek, sama nie wiem po co to gromadzę, ale cóż :D nie słyszałam o takim budyniu i próbuję sobie wyobrazić jak może smakować, zgłodniałam ;) poszukam w sklepie, może akurat będzie ;)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Czekaj, czekaj to jest chyba jakaś chatka:) dobrze widzę?
    W sumie nie jakaś taka, zwykła chatka, ale piętrowa chałupa!! :D

    OdpowiedzUsuń
  5. a ja to budyń jedynie w masie karpatkowej łyknę, bo tak sam... To nie, kisiel prędzej, ale budyń zawsze mnie oddalał od siebie :)))))

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo fajny pomysł z tą chatką łatką:)
    Co do budyniu to lubię i nie próbowałam jeszcze takie marcepanowego ...? muszę poszukać w sklepie:)
    bzi

    OdpowiedzUsuń
  7. Fajna poducha- twardziucha(: Budyń wart przetestowania.

    OdpowiedzUsuń
  8. no proszę, jaki zgrabny wałek ! świetny pomysł na resztki resztek:-)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ooo mi by się taki przydał bo mnie zawsze szyja napiep... boli znaczy się;) Bardzo elegancki domek:) A budyń i ja uwielbiam, czekoladowy posypany granulowanym kakaem:) Mama mi taki robiła jak byłam dzieckiem:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ;) no ja widzisz też w celu wygodowym zrobiłam tę chatkę ;)O tak budyń smak dzieciństwa, mi Babcia podawała waniliowy z sokiem z wiśni mmmmm to było dopiero pycha ;)

      Usuń
  10. no i śiczny domek wyszedł :)A budyn muszę przetestowac ,uwielbiam czekoladę i marcepan ;))

    OdpowiedzUsuń
  11. aż mi się zachciało budyniu:)
    ja uwielbiam czekoladowy, sam czekoladowy:) już lecę do kuchni sobie zrobić:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Jaki fajny domek :)
    A o budyniu marcepanowym nie słyszałam! Musi być GENIALNY!!!

    OdpowiedzUsuń
  13. W Twoich rączkach szmaty zamieniają się w cuda :)
    Chciałabym taki piękny domek ;)
    Buziaki Kropko :***

    OdpowiedzUsuń
  14. Super kreatywnie :) Przypomniałaś mi o budynie uwielbiam nie jadłam takiego a z jakiej to firmy ?

    OdpowiedzUsuń

Bardzo lubię czytać komentarze, pod swoimi wypocinami, dzięki temu możemy się lepiej poznać i wiem, że ktoś to jednak czyta - to naprawdę miłe uczucie!!!

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...