Witajcie!
Moja poranna kawa mówi wszystko ...
Księżyc ... odczytuję tak, że pora napisać posta i iść spać ;p
Dziś Wiosna nie przyjdzie ...
tak myślę , schowam się pod kołdrą i poczekam .
niech inni topią Marzanny i czary mary odprawiają
z siłami natury wygrać się nie da ...
dlatego moja wersja wielkanocnego zająca
wygląda tak :
Ciepły z zewnątrz i w środku bo wypełniony kaszą jęczmienną,
wystarczy go podgrzać w mikrofalówce i się do niego przytulić ;)
Wiem, że dzień się zaczyna wiem
może choć 5 minut jeszcze poleżę
zanim zacznę codzienny pęd
Miłego dnia Kochani ;*
Ciepły zając- super. Miłego dnia.
OdpowiedzUsuńBoski! Tylko się wtulić i nie walcząc z siłami natury, ocknąć się wiosna;))
OdpowiedzUsuńo jaki słodki i przytulaśny
OdpowiedzUsuńPoczuje wiosnę to pewnie zwieje:)trzymaj go lepiej po kołdrą:)
OdpowiedzUsuńRewelacja z ta kaszą, nie przypuszczałam, że tak można
OdpowiedzUsuńTaki senny ten zając ci wyszedł iście wiosenny ;)
OdpowiedzUsuńAleż miło się to czyta :) Wiosna nie przyszła, ale przysłała królika - na osłodę :)) Wyszedł cudny!
OdpowiedzUsuńBuziaki, El clavel
fajny taki ciepły zajączek, nic tylko go wziąć pod pachę i niech grzeje :-)
OdpowiedzUsuńRozkoszny, a że wersja ogrzewająca to tym bardziej mi się podoba:)
OdpowiedzUsuńBuziaki:*
Zajączek wygląda ślicznie z chęcią bym się poprzytulała do niego :) a wiosny nie widać,ale już jest blisko bardzo.... bidulka musi się najpierw przebić przez zimę :D
OdpowiedzUsuńFajne to wróżenie z kawy! a co ci mówi dzis poranna kawka? słodziak - wielkanocny zajączek - taki przytuliński!
OdpowiedzUsuńFantastyczny kjuik :)
OdpowiedzUsuń