Żarty! :D
Powstał sobie bardzo na raty, w pośpiechu niemałym, przy niejednokrotnym ukłuciu się igłą
taki malutki , bardzo bezpieczny dla bobasków- mały Mr. Mint- który dość szybko zyskał imię Miętosik od miętoszenia rzecz to oczywista ;)
Hani przypadł do gustu, ledwo go złapała to już cały był zaśliniony troche bleee troche fujjj
ale myślę sobie :
ochrzczony = zaakceptowany
Wypierze się , teraz już powoli będą się wybijać ząbki pierwsze więc ślinotok jakby na porządku dziennym u nas.
W moim blogowym świecie coraz więcej młodych mam więc się cieszę, gratuluję i ściskam Was mocno !
Dla Wszystkich rzecz jasna śle buziaki *****
Ps. U mnie za oknem gęste mleko otula drzewa , szkoda, że nie mogę nagarnąć do kubka - do kawy by się przydało - dziś od 3:14 na nogach ;)
Miłej niedzieli !
Kropka
Słodka Haneczka :) Miłej niedzieli dla Was!
OdpowiedzUsuńdziękuję i wzajemnie ;*
UsuńKropeczko włoski Hani wymiatają :D Jest słodziuchna :*
OdpowiedzUsuńPodoba mi się pomysł na miętosika :))) a wam życzę więcej godzin przespanych ;)
Buziaki :*
haha no tak tylko, że z tył się przetarły i jest łysawo- za to z przodu włoski bujnie się prezentują ;p Dziękuję i z przyjemnością bym przespała normalnie nockę- to już 4,5 miesiąca nieprzespanych nocy - w moich workach pod oczami mogłabym ziemniaki ze straganu nosić ;p
UsuńBuziaki ;***
Kropeczko to Cię pocieszę ;) Mój Victor zaczął przesypiać noce jak skończył 1,5 roku :D
UsuńZ Mayą było troszkę lepiej ;)
Pociesza mnie fakt, że każde dziecko inne jest więc nadzieja pozostaje ;) Swoją drogą ślicznie dałaś na imię swoim potomkom!!!
UsuńBuźka :***
Dziękuję Kropeczko :)
UsuńHania słodziutka, mały Mr Ming też uroczy ;-)
OdpowiedzUsuńKawa i u mnie obowiązkowa ;-)
Miłej niedzieli Wam życzę ;-)
Mr Ming ha ha ha ;-) Literówka oczywiście ;-) Ale zabrzmiało jakby pochodził z Azji ;-)
UsuńHaha świetny pomysł- może i raz uszyję Mr. Ming - ze skośnymi oczkami! ;)
Usuńśliczna Hania i ma super zabawkę :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Dziękuję , takie słodzenie łechta moją duszę ;)))
UsuńŚciskam!
dwa słodziaki:)
OdpowiedzUsuńHania ma obłędną fryzurkę:) Pozdrowienia
OdpowiedzUsuńale ślicznota ta Twoja Hania!
OdpowiedzUsuńFajoskie:D Ja dziś wyjątkowo od 5 na nogach, również po 2 kawce jestem... mały teraz przysną to wyskoczyłam z psem na szybkie siusiu i mam chwilkę że poszperać po blogach i zobaczyć co nowego;D Miłego dnia i buziaki dla Hani ode mnie i od Miłoszka;D
OdpowiedzUsuńZ tymi nockami też mam wspomnienia :), że zapomnieć już bym chciała! Ale co tam: co nas nie zabije, to wzmocni :)))
OdpowiedzUsuńA córcia piękna i stworek także!
Pozdrawiam :)
Mały Mr.Mint jest słodki, ale Hania bije go na głowę. Śliczności!! I ta boska zwichrzona fryzurka!
OdpowiedzUsuń