źródło: https://beempoweredhere.wordpress.com/2014/05/26/blackberry-cranberry-and-acai-and-what-these-phytalive-ingredients-do-for-you/ |
Od jakiegoś czasu zgłębiam swoją wiedzę na temat leczniczych ziół, owoców i warzyw , im więcej ich poznaję tym większego szacunku nabieram do przyrody- która daje nam wszystko - czego potrzebujemy do życia.
Żurawina posiada wiele właściwości zdrowotnych, podobnie jak ukochany przeze mnie czosnek, jest naturalnym antybiotykiem i od teraz na stałe wchodzi do mojej naturalnej domowej apteczki.
Te czerwone kuleczki :
- pomagają w leczeniu zapalenia pęcherza moczowego
- wspomagają wzrost dobroczynnej flory bakteryjnej w jelitach
- nie dopuszczają do przyczepienia się do tkanek bakterii E coli
- zapobiegają chorobie wrzodowej żołądka
- zapobiegają tworzeniu się kamieni nerkowych
- obniżają stężenie cholesterolu LDL
- obniżają ryzyko zawału
- zwalczają wirusa opryszczki
- zapobiegają nowotworom
- łagodzą bóle miesiączkowe
- działają przeczyszczająco
- pozwalają oczyścić organizm z toksyn
- zmniejszą wydzielanie żółci
- działają przeciwgorączkowo
- przynoszą ulgę kobietą w trakcie menopauzy
- spowalniają obumieranie komórek mózgowych
- obniżają ryzyko zachorowania na chorobę Parkinsona i Alzheimera
- zmniejszają ryzyko miażdżycy
- obniżają szanse wystąpienia próchnicy i leczy stany zapalne dziąseł
Nie poleca się stosować żurawiny osobą :
- stosującym leki przeciwzakrzepowe
- cierpiącym na osteoporozę
- małe dzieci nie wcześniej niż po 6 miesiącu życia, najlepiej po 10 miesiącu jeśli nie ma wskazań leczniczych
Żałuje, że tak późno się zapoznałam z mocą zdrowotną tych owoców ale
zawsze lepiej późno niż w cale ;)
A Wy jadacie żurawinę?
Buziaki :*
Kropka
niesamowite ma żurawina właściwości, a ja ciągle o niej zapominam... co przy moich skłonnościach do zapalenia pęcherza - nie jest dobre...
OdpowiedzUsuńJa sobie przypominałam o niej dopiero przy problemie z pęcherzem, ale po przeczytaniu Twojego posta, zdecydowanie częściej będzie u mnie gościć :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko :)
Ja w tym roku zrobiłam z żurawiny dżem-galaretkę :) Jest dość cierpka w smaku mimo sporej ilości cukru i moje dziewczyny trochę się krzywią jak im ją daje... niemniej jednak na problemy z drogami m...ymi najlepsza! ;)
OdpowiedzUsuńpodobno jest cudem! u nas czasem używamy ale potem zapominamy później znów po nią sięgamy i tak w koło :-)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam!
Wiem, że żurawina jest bardzo drogocenna:) i na zapalenie pęcherza najlepszy lek.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! Marta
żurawinę wcinam z płatkami owsianymi na mleku....pycha
OdpowiedzUsuńŚwietny post Kropeczko i bardzo zachęcający do zapoznania się z żurawiną :)
OdpowiedzUsuńJa mam zapasy mrożonej żurawiny w zamrażalniku i suszoną na co dzień ;)
Buziak :*