piątek, 6 września 2013

Gdzie co i jak ...

Pamiętacie Felka ? Spójrzcie tylko w jak cudne rączki trafił ;)


autorką zdjęcia jest angela ;)
Właśnie dla takich chwil warto szyć maskotki i warto organizować candy ;) dziękuję Jolu za śliczne zdjęcie , sprawiło mi wiele radości!!!! ;***

W ostatnim czasie jestem zagoniona, zajęta, zaczytana i totalnie zorganizowana do granic wytrzymałości...
byłby czas na szycie ale ....
moja maszyna jest w naprawie... ;(

Ręcznie jedynie wykończyłam  termofor ekologiczny  , choć pewnie jeszcze coś doszyje koło tego domku, bo przecież coś się jeszcze zmieści... hmmm tylko co???,
może macie jakiś pomysł co doszyć?


Miłego dnia ;***

15 komentarzy:

  1. ale słodka Właścicielka:)termofor sliczny Aniu drzewko doszyj;)

    OdpowiedzUsuń
  2. ja też bym postawiła na drzewko:)) i komin na dachu, dla mnie domy zawsze muszą mieć kominy na dachu :D
    widać, że Felek sprawił wiele radości:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tomek też mi mówi, że komin musi być ;) To chyba bedę musiała i komin i drzewko doszyć ;)

      Usuń
  3. Może wlasnie drzewko albo płotek :)
    Swietnie wyszło !
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję ;) płotek też by się przydał ale chyba nie mam odpowiedniego koloru , poszukam ;)

      Usuń
  4. Felek i właścicielka cudo!

    zapraszam na mini serniczek!

    OdpowiedzUsuń
  5. Spieszę donieść, że Felek ma się świetnie :) i właśnie awansował na ulubioną przytualnkę! myslę, że dłuuuugo żadna inna zabawka nie będzie w stanie pozbawić go tej funkcji :D
    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. cieszę się bardzo , że zgodnie z przeznaczeniem jest kochany ;) Nie szyje maskotek na potęgę , każda jest jedyna w swoim rodzaju, Felek to jedyny egzemplarz maskotek - stworów nie idealnych- tj takich które celowo mają nap jak Felek jedno ucho większe , drugie mniejsze itp, w ideałach nie ma nic złego ale marzy mi się by dzieci od małego akceptowały i kochały siebie i innych niedoskonałych i doskonałych ludzi ;)

      Usuń
  6. Z Felkiem Jej do twarzy:) Termofor to tymi słynnymi;) pestkami nadziewasz?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ;) tak pestkami z czereśni, już nawet kilka razy podgrzewałam i pachnie czymś jak plackiem z czereśniami ;) fajna sprawa, ale trochę lipa, że z całych wakacji udało mi się uzbierać ledwo na jedenmały termofor ;/

      Usuń
    2. O kurde a to ciekawe dobre :D

      Usuń
  7. No takie chwile są piękne aż chce się szyć :) jako,że to termofor i używamy go raczej jak kładziemy się spać :D to ja bym wyhaftowała księżyc z zamkniętymi oczkami z uśmiechnięta buzią :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Koło takie domku zawsze brakuje psa, kota albo chomika :p. Maskotka w objęciach dziewczynki jest dowodem na to, że świetną maskotkę uszyłaś. Swoją drogą nie wiedziałam, że jest taki duży :))

    Pozdrawiam, El clavel

    OdpowiedzUsuń

Bardzo lubię czytać komentarze, pod swoimi wypocinami, dzięki temu możemy się lepiej poznać i wiem, że ktoś to jednak czyta - to naprawdę miłe uczucie!!!