niedziela, 28 kwietnia 2013

Nic ciekawego...nic ogrodowego i nic o ciachaniu grzywki ;p

 Witajcie Kochani ;*

U mnie ostatnio jakoś mało ciekawie, oczywiście nie licząc wielu nieprzyjemności bo tego to u mnie ostatnio pod dostatkiem ba można nawet powiedzieć, że w nadmiarze wrrr

Pogoda  się troszkę zachmurzyła zupełnie jak mój humor ;/


Mój balkonowy ogród powoli się rozrasta

sałata jest już regularnie podjadana przez Tomka, reszta póki co mało jadalna albo niejadalna jak kwiaty które się wybijają powoli  -to te w białej donicy ;p



    Poziomki chyba w ogóle mi nie wyrosłą za miast  niej miałam za to całą donicę pokrzyw wrrr ;/
no cóż nie wszystko się udaje wyhodować ,
za to każdemu kto zaczyna domowo-blokowe uprawy polecam zasadzenie sałaty 
ona jest niezawodna ;)

A na koniec ja ;p
zapuszczałam grzywkę na bok i co... i nie wytrzymałam ciachnęłam ją ;p


Miłego dnia ;*


7 komentarzy:

  1. Kropeczko ogródek ślicznie sie zieleni a grzyweczka rewelacyjna ładnemu we wszystkim ładnie:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja też miałam silne postanowienie zapuszczania, raz obcięłam, ale teraz trwam i daję na boczek :)

    OdpowiedzUsuń
  3. O ładny ogródek- ja już też posiałam :) niedługo opublikuję...

    OdpowiedzUsuń
  4. ależ się powykluwało, ogrodniczka z Ciebie :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Witaj kropko, roślinki idą jak burza...oby były duże plony...zapraszam Cię do siebie na blog homefocuss.blogspot.com skąd trafisz do sklepu redecor.pl a w nim same skandynawskie , znane marki. pozdrawiam Gosia

    OdpowiedzUsuń
  6. Wiosna jest piękna wszystko się budzi do życia :) A Ty masz śliczne duże oczy :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Gratuluję ogródka! Ja już dawno nic nie posadziłam, ale muszę przyznać, że moja zeszłoroczna lawenda nie zmarniała na ogrodzie i w tym roku też będę się cieszyć tym zapachem! :) Dobrze, że długa zima jej nie wykończyła :) Ślicznie Ci w tej grzywce :) Symetrii mówimy tak!

    Pozdrawiam, El clavel

    OdpowiedzUsuń

Bardzo lubię czytać komentarze, pod swoimi wypocinami, dzięki temu możemy się lepiej poznać i wiem, że ktoś to jednak czyta - to naprawdę miłe uczucie!!!