czwartek, 17 stycznia 2013

Podziękowania, utrata danych i dziwny puchaty krzak ...

Witajcie Kochani!


w sumie to nie wiem od czego zacząć...
Kilka dni temu , zhakowano mój komputer....
wielokrotny format....
utrata wszystkich danych....
;'(
Straciłam wszystkie zdjecia do publikacji, wszystkie swoje sesje , dokumenty , materiały , szablony 
No dosłownie WSZYSTKO ;'(

Wiem, że mało publikuję nowości , bo ostatnio nawet nie mam chwili aby posadzić dupkę przy maszynie ;/
Ale bardzo chcę się poprawić ;)

Za to Wy nie próżnujecie, i chwała Wam za to !

I podziękowania dla 

 za nagrodę pocieszenia, filcowa wersja pieszczocha na rękę ;)





za termoforek wysłany tak o! z dobrego serduszka ;*





Termofor zrobił furorę u mnie w domu, każdy chce taki ;)


Dziewczyny dziękuję ;*****

A na koniec zdjęcie dziwnego puchatego krzaka 




Czy ktoś wie co to jest za roślina ? jak wracałam raz do domku, po drodze zobaczyłam to dziwne coś i pomyślałam, zrobię fotkę ;) może ktoś wie co to i mi powie , bo ja z  tych ciekawych jestem i wiecznie nie zaspokojonych jeśli chodzi o wiedzę , no i czekoladę rzecz jasna ;p

Buziaki dla Was i miłego dnia ;***

20 komentarzy:

  1. O rany... z tym kompem to tragedia- współczuję, w tym momencie podejmuję decyzję- kupić dysk zewnętrzny i tam wszystko gromadzić! :/

    A czy to przypadkiem nie jest pudel zaczepiony w jakichś chaszczach ;) ??

    OdpowiedzUsuń
  2. oj, bida z tymi komputerami, jak się popsują, szkoda zdjęć Twoich prac...

    wydaje mi się że te chaszcze to przekwitnięty clematis, czyli powojnik:-) ale nie mam 100%pewności

    OdpowiedzUsuń
  3. oj jak mi przykro w sprawie komputera, naprawdę niektórym to sie nudzi i utrudnić życie innym muszą. Przykro mi.

    OdpowiedzUsuń
  4. kiepska sprawa z tym komputerem...też kiedyś doświadczyłam takiej nieprzyjemność...okropne :/
    pozdrowienia :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nigdy mnie nie spotkało takie nieszczęście jak utrata wszystkich danych. Odpukać, tfu tfu oby mnie to ominęło. Krzak, nie mam pojęcia ale bardzo ciekawie wygląda:)

    OdpowiedzUsuń
  6. O matko! az mi serducho stanelo, jak uslyszalam, ze wszystko na kompie stracilas! ale coz tak jest, szkoda, ale oby tylko takie straty byly. dalo mi to mysl, zeby jakos zabezpieczyc swoje dane i moze co wazniejsze dokumenty na poczcie zapisac? sama nie wiem
    piekne te rzeczy na zdjeciach, a krzaczek puchatek sliczny jest, ale nie mam pojecia co to moze byc, choc zdaje mi sie, juz taki kiedys gdzies widzialam...
    buziaki

    OdpowiedzUsuń
  7. Krzaczek,ktory wypatrzylas to dziki powojnik(clematis)Rozprzestrzenia sie w ekspresowym tempie,ciezko,jesli ktos chce sie go pozbyc..Ale widzialam fajny pomysl z uzyciem clematisa...uformowane z pedow,wielgachne kule w roznych rozmiarach,zdobiace ogrod :-)
    Co do komputera...ech,wspolczuje..sama mam dysk przenosny z ktorego nie moge odczytac danych(zdjecia,pamiatki).Kiedys spadl kilka centymetrow i wszystko utracilam..

    Serdecznosci sle

    OdpowiedzUsuń
  8. Oj coś ostatnio źle sie dzieje z naszymi sprzętami:)jakieś wirusiki czy inne stwory.Oby mnie nie dopadło.Na szczęście ja mam dysk zewnętrzny chyba pora zrzucić nowe zdjęcia:)

    OdpowiedzUsuń
  9. współczuje Ci bardzo. niestety czasami tak się dzieje. trzeba się zabezpieczać, przenosić zdjęcia i dokumenty na inne dyski. ale to takie gadanie....ja o tym zapominam zwykle :(
    buziak :*

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja tez w sierpniu miałam małą awarię z komputerem i utraciłam wszysto z mojego komputera :(

    OdpowiedzUsuń
  11. Wiesz, że mi laptop padł dokładnie tydzień temu i też myślałam, że wszystko przepadło, dysk mam, ale oczywiście zrzucam wszystko na niego może co pół roku ;) Więc już miałam łzy w oczach, ale informatycy się postarali i wszystko odzyskali :)
    A identyczne zielsko mijam codziennie i też się zastanawiałam co to takiego :D
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  12. Aj, przykro mi z powodu haka :/ Też kiedyś prawie straciłam swoje zdjęcia, rysunki, masakra, miałam ochotę wyć i drapać! Jestem z Tobą :*
    Dobrze chociaż, że są wokół Ciebie dobrzy ludzie, którzy w dodatku prezenty ślą :D

    OdpowiedzUsuń
  13. Ale ten termoforek i mi się podoba genialny kształt :) Nie wiem co to za puchaty krzak..ale wygląda fajnie :)

    OdpowiedzUsuń
  14. rozumiem ciebie bardzo dobrze, ponieważ to samo miałam w listopadzie.
    Dziecko kupiło mi na gwiazdkę dysk zewnętrzny.

    OdpowiedzUsuń
  15. O ludku, jak szkoda tego wszystkiego co straciłaś... Ja miałam tak dwa razy, koszmar! Teraz niektóre fotki i inne dane trzymam w necie, albo wysyłam córce na maila i tam to ciągle jest, albo na Picassa. Bo takie rzeczy zawsze dzieją się w najmniej odpowiednim momencie...
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo lubię czytać komentarze, pod swoimi wypocinami, dzięki temu możemy się lepiej poznać i wiem, że ktoś to jednak czyta - to naprawdę miłe uczucie!!!