niedziela, 17 czerwca 2012

No to imbryk ;)

Witajcie Kochane!

Uwielbiam zmieniać rupiecie w coś co z chęcią i dumą mogę używać na co dzień ;)
Tym razem pod mój pędzel wpadł stary imbryk z którym było dość sporo zabawy i dużo kłopotu ;/


Efekt jak dla mnie zadowalający ;) 
w stosunku do tego co było za nim się zabrałam za ten fajans ;p


a po metamorfozie ....hihihi oczywiście w kropki ;)


Imbryk jest mały więc będzie mi służył do zaparzania esencji z mojej ukochanej kawy zbożowej Kujawianki ;) lubicie? 

Ja uwielbiam  mmmmm.... dla mnie to smak dzieciństwa i zapach który przywołuje wspomnienia czasu spędzanego z Babcią na pieczeniu i delektowaniu się wypiekami zrobionymi własnoręcznie, którym to zawsze towarzyszył solidny dzban kawy zbożowej ;)

 Miłej niedzieli Wam życzę ;*

26 komentarzy:

  1. Piękne wiejski się zrobił i nieco śmieszny kształtem :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. kształt ma dziwny to prawda, po przemalowaniu stał się jeszcze bardziej widoczny ;) trochę jak lampa Aladyna ;p

      Usuń
  2. PIĘKNA odnowa... Ja też uwielbiam nadawać drugiego życia :)))

    OdpowiedzUsuń
  3. też lubię kawę zbozową :)
    Imbryczek przemalowałaś cudnie :))

    OdpowiedzUsuń
  4. Super! Jakich farb użyłaś?
    Agata

    OdpowiedzUsuń
  5. Teraz to jest piękny dodatek! Poprzedni to już nie nadawał się na salony... Czy to można myć? Pytam, bo kompletnie nic nie wiem o takich farbach.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kurko to są zasadniczo farby do modeli i nie tylko, to bardzo wytrzymałe farby, ja miałam farbę mat i ją dodatkowo zalakierowałam , myłam we wrzątku z detergentem i nic się nie stało z nim, więc myślę że będzie mi służył dzielnie ;) Pozdrawiam ;*

      Usuń
  6. Wow, ale świetna metamorfoza! :)
    Podziwiam ludzi, którzy właśnie z takich starszych rzeczy potrafią stworzyć takie cudeńka! <3 Pięknie Ci to wyszło!

    Pozdrawiam i czekam na więcej takich metamorfoz!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje Kasiu za odwiedziny i bardzo miły komentarz ;) No sama jestem ciekawa co następnym razem zmaluje ;) Jeśli nie widziałaś to zapraszam do innych moich postów w tematyce "drugie życie " ;) Pozdrawiam cieplutko!

      Usuń
  7. to ja poproszę kawki...
    i teraz chętnie wysłucham czym i jak malowałaś imbryk:) bo mam parę takich "potworów" i chętnie je odmienię:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ;) Użyłam farb firmy Humbrol i Model Master , są to farby do modeli, po wyschnięciu lakier bezbarwny i heja do kuchni ;) ładnie się sprawdzają i myłam już kilka razy i nic się nie dzieje ;) od środka nie malowałam wiec wykluczam możliwość ewentualnego wejścia farby w reakcje z kawą ;) Cieszę się, że uratowałam praktyczność tego fajansu bo każdy zasługuje na drugą szanse ;) Z resztą bardzo nie lubię wyrzucać rzeczy przydatnych, to też bardzo mnie raduje fakt, że się udało mi zmalować temu imbryczkowi lepszy los ;) Pozdrawiam

      Usuń
  8. dziękuję za opowieść przy kawce:)
    przy najbliższej wizycie w budowlanym poszukam odpowiedniej farby:) bo marzy mi się czarny komplecik do kawy:)
    pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Super! Jestem pod wrażeniem :) Ale jak ty go zamalwoałaś tak idealnie równo na biały kolor

    Przy okazji odwiedzin Twojego bloga, zapraszam Cię serdecznie na moje pierwsze rozdanie, które trwa jeszcze tylko 4 dni:)

    OdpowiedzUsuń
  10. ;) Sylluniu imbryczek nie jest biały x) jest grafitowy , to światło widać przekłamuje , ale na początku zanim się za niego zabrałam był biały ;)malowałam go pędzlem i wcale nie jest aż taki gładki , farby ładnie się rozprowadzały to na pewno usprawnia prace ale dużo pomogło pokrycie całości lakierem bezbarwnym ;) - to takie sprytne posunięcie było ;p i jak widać skuteczne, przyznam się, że sama się dziwię, że tak ładnie w sumie wyszło ;) Dziękuję za odwiedziny teraz lecę poszperać u Ciebie ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. WOW! To porcelanki mozna przemalować. Ja tez chcę!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chcieć to móc ;) Dziękuje za odwiedzinki i komentarz ;)

      Usuń
  12. Świetna metamorfoza! Kropki genialne! Pozdrawiam, ach!

    OdpowiedzUsuń
  13. uwielbiam zbożową,ale dopiero od czasu kiedy w szpitalu z narodzoną córeczką zapijałam się nią co rano.dzbanek wyszedł prześlicznie! Dziękuję za odwiedziny:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lepiej późno niż wcale ;) bo zbożówka jest bardzo smaczna ;))) Dziękuje Guciu za odwiedziny i komentarz ;)

      Usuń
  14. Znam kogoś kto zbiera takie fajanse i by Cię wyklął za przemalowanie tego :) Ale efekt końcowy bardzo fajny!

    OdpowiedzUsuń

Bardzo lubię czytać komentarze, pod swoimi wypocinami, dzięki temu możemy się lepiej poznać i wiem, że ktoś to jednak czyta - to naprawdę miłe uczucie!!!