środa, 29 lutego 2012

Filemonek


Tęskno mi za czasami, kiedy królowała masa solna ;) potrafiłam godzinami lepić , wypalać i malować, ten kociak to jest ze mną już wiele lat i zawsze radośnie się uśmiecha .  O ile dobrze pamiętam Filemonka dostałam od mojej siostry ;) mam też zrobionego prze zemnie  Bonifacego




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Bardzo lubię czytać komentarze, pod swoimi wypocinami, dzięki temu możemy się lepiej poznać i wiem, że ktoś to jednak czyta - to naprawdę miłe uczucie!!!