niedziela, 17 sierpnia 2014

Czy to już? - czyli kiedy zaczyna się poród


To już mój ostatni post w dwupaku....
Do wyznaczonego terminu zostały nam 2 tygodnie, brzuszek przypomina już nadmuchany do granic wytrzymałości balon , noce mogły by nie istnieć bo i tak spać się nie da, stres jest za to spory a wicie gniazdka powoli musi dobiegać końca  , jednak pomysłów zbyt wiele na raz kończy się frustracją Tomka który się spieszy jak może a i tak jeszcze jest daleko w polu ;p

Nasłuchałam się w szkole rodzenia i od koleżanek co i jak się można czuć gdy nadejdzie czas by zabrać torbę w rękę i jechać do szpitala...A i tak się boję , czuję się nie gotowa ....

Pierwsze dziecko więc temat zupełnie nieznany, niby każda ciąża jest inna i kobieta każda inaczej odczuwa to co się zaczyna dziać gdy wybija TA oczekiwana godzina ale sama dla siebie wyznaczyć chcę pewne granice by nie być zbyt szybko i nie potrzebnie w szpitalu  , więc zebrałam sobie najważniejsze objawy w kilku punktach :

Objawy wstępne na ogół występujące ok 2 tyg przed porodem:
  • obniżenie się macicy
  • odejście czopu śluzowego
  • skurcze przepowiadające
Poród właściwy- to naprawdę już:
  • odejście wód płodowych
  • skurcze regularne, coraz częstsze: co 10, 8, a potem co 5 minut
  • skurcze nie słabną pod wpływem chodzenia lub leżenia
  • skurczom towarzyszy krwawy śluz z pochwy
  • ból jest odczuwany w dole brzucha, skąd promieniuje na cały brzuch i dolną część pleców
Do szpitala trzeba koniecznie jechać gdy:
  • skurcze występują częściej niż co 5 minut
  •  odczuwasz potrzebę parcia
  • pojawia się stały, nie mijający ból brzucha
  • odeszły Ci wody płodowe i okazało się że są zielone albo brązowe
  • pojawia się krwawienie
  • przestajesz odczuwać ruchy płodu albo przeciwnie: maluch rusza się bardzo gwałtownie
  • gdy rozpoczął się 42 tydzień ciąży a nadal nie ma objawów porodu

Kochane Moje jak to było z Wami?
Jakie macie doświadczenia z TEGO DNIA?

Miłego dnia ;*